Jesień w kolorach żółtych
Niestety u nas już był pierwszy przymrozek, który większość ostatnich kwiatów zmroził, ale co nieco pozostało...
Dziękuję serdecznie za wszelkie życzenia!
Dla czytających, mających lub nie dzieci, bardzo polecam książkę Małgorzaty Nawrockiej
Anhar. Powieść antymagiczna
TU jest recenzja.
Jak pięknie żółto u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńMi też troszkę kwiaty pomarzły ;(
Pozdrawiam serdecznie!
I u mnie też przymrozki były , piękne kwiaty:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ja jeszcze pelargonie mam na balkonie,ale chyba czas zdjąć ,bo na następny rok nie będę miała sadzonek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia:)))u mnie jeszcze wszystko kwitnie :)))))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia. :) Marzy mi się dobry aparat, na razie to jednak marzenie. Czy wiesz że sobie jeszcze mitenek nie zrobiłam? ;))
OdpowiedzUsuńu mnie odpukać jeszcze przymrozków nie było... aż strach się bać ...
OdpowiedzUsuńśliczne foty
piękne zdjęcia ... u nas treż już po pierwszym przymrozku pozdrawiam ciepluteńko i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!!!! ŻÓŁTY KOLOR JEST BARDZO PRZYJEMNY! mOJE KWIATKI TEŻ CZĘŚCIOWO ZMARZŁY!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!U mnie też jeszcze nie ma przymrozków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne kwiaty
OdpowiedzUsuń