Czapeczki na szydełku, włóczka YarnArt Alpine Alpaca oraz Kartopu Melange Wool.
W tamtym roku dziergałam czapeczki z włóczki YarnArt Merino Bulky, bardzo fajna włóczka ale efekt bardziej mi się podobał' jak dziergałam z niej na drutach, czyli TU - KLIK.
Jednak na szydełku też powstało kilka, tutaj są na szydełku - KLIK
Te czapeczki dziergałam od góry, zaczynałam półsłupkami a kończyłam na ściegu krzyżowym.
Tym razem postanowiłam wypróbować włóczki cieplutkie, bardzo miłe w dotyku czyli włóczkę YarnArt Alpine Alpaca oraz Kartopu Melange Wool.
Sam widok tych włóczek już u Marioli mnie bardzo zachęcił do kupna i muszę powiedzieć, że to był bardzo dobru wybór.
Z tej drugiej włóczki, która jest cieńsza niż Alpaca zrobiłam już czapeczki na drutach. Dziergało się bardzo przyjemnie a możecie je zobaczyć w poprzednim wpisie.
Z Kartopu powstała też czapeczka na szydełku, bardzo prosta i każdy może ją wykonać. ;)
Tym razem czapeczki szydełkowane od dołu.
Tak się prezentuje, na szydełkowym ściągaczu
wykonałam zwykłe słupki
a serduszko powstało z popcornów czyli 4 słupków przerobionych razem.
Poniższa czapeczka jest już z włóczki YarnArt Alpaca, ściągacz taki sam jak powyżej - jak widać rozpędziłam się z nim i jest za szeroki... jednak szkoda mi było pruć i już dokończyłam czapeczkę.
Górną część wykonałam zwykłymi półsłupkami z narzutem. ;)
Tutaj, ta biaława czapeczka w zasadzie z włóczki z odzysku wykonana podobnie, czyli:
- ściągacz na szydełku,
- ale górę dziergałam półsłupkami przerabianymi przez wkłuwanie szydełka w tylną pętelkę.
No to czas na Was Kochani, a jakie są Wasze ulubione czapeczki?
Na drutach czy na szydełku? Macie swoje ulubione wzory?
.............
Ściskam!
Dorota
Super czapeczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCzapki są świetne :). Muszę zapamiętać tą włóczkę, może kiedyś coś z niej stworzę ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzapki sa super, zawsze potrzebne, zawsze przydatne i zawsze pasuja niemal do wszystkiego.Pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ja pamiętam swoje szydełkowe początki, jak zaczęłam robić czapkę właśnie od dołu i bardzo mi się nie udała... Od tej pory dziergam zawsze od góry, ale może powinnam to zmienić i spróbować jeszcze raz? ;)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle piekne te czapki zrobione na szydelku, przepiekne. Uwielbiam takie rzeczy. Pracowita z Ciebie pszczolka. To chyba wymaga cierpliwosci takie szydelkowanie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń