Kapcie na szydełku

 Uczyniłam sobie kapciuszki, kupiłam grube motki i wyszły mi taki oto one, jak powyżej: cieplutkie, wygodne i ładniutkie...
"Nie potrafisz żyć bez człowieka, który Cię lubi, dla którego jesteś wart wielu zachodów, który dzieli z Tobą radość i ból, w sercu którego masz zapewnione trwałe miejsce. Bez człowieka, któremu możesz zaufać; człowieka, który się o Ciebie troszczy, człowieka, u którego jesteś zawsze serdecznie witany." Phil Bosmans
Ps.Zapraszam jeszcze raz na moje candy ... 
Na wielu już blogach widnieje taki apel(Kuźnia upominków)
Zdecydujmy się na kupno prezentów bożonarodzeniowych od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, niezależnej księgarni, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują,a nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata. Robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć szczęśliwe Boże Narodzenie.
podpisuję się pod nim i ja, dlatego idzie pocztą już do mnie robótka od Kasi(Różności dla przyjemności), czekam z niecierpliwością...


Komentarze

  1. Uwielbiam takie kapciuchy :) kojarzą mi się z dziecinstwem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjne kapciuchy! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mięciuchne, ciepluchne i przytulnie kolorowe - to się nazywa mieć milusie papućki :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne, dałabym się pokroić za takie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygladaja na bardzo ciepłe i prezentuja sie super!!
    Nigdy nie robiłam kapci dla dorosłych muszę spróbować :o)
    Buziaki
    p.s. A ja zapraszam na candy do Passionaria http://passionaria-paola3.blogspot.com/2011/11/ekspresowe-candy-mikoajowo-swiateczne.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Kapciuszki śliczne, tez ostatnio zrobiłam kapcie, ale moje takie śliczne nie wyszły;-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne kapcioszki. A jakie ciepłe będą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne kapciuszki!!! Przypomniałaś mi, że też zrobiłam kapciuszki dla moich dzieciaków. Muszę je odkopać!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne... tak kiedyś takie nosiłam i dzięki Tobie sobie o tym przypomniałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli można to częściej będę tu zaglądał,bo cudnie mięciutki i kolorowy blog prowadzisz. Takie piękne kapciuszki robiła moja kochana babcia z wielkim sentymentem na nie patrzę,są cudne. Zapisuję się na Twoje Candy i dołączam do obserwatorów. Zapraszam,oczywiście jeśli masz ochotę do mnie i na moje Candy.Miłego wieczora,Grzegorz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj:) Komentarz "o krojeniu" dodała inna osoba, niemniej jednak dziękuję za odwiedziny :) TUSAL polega między innymi na zbieraniu resztek robótkowych. Właśnie trwają zapisy na drugą edycję zabawy. Więcej info znajdziesz pod adresem
    http://cyberjulka.blogspot.com/2011/11/tusal-2012-zapisy.html
    Śliczne kapciuszki
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kapciuszki sa swietne, przypominaja butki krasnala. Cieplutko pewnie w nich?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne kapciuszki! Misiowate cieplaczki! Bardzo podziwiam! Ja w te klocki nie jestem mocna! No cóż...każdy ma swoje talenty, ja na kilogramy robię teraz kolczyki, mam wenę. Pa!

    OdpowiedzUsuń
  14. ojej jaki e słodkie te kapciuszki:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ fajne! :)) Bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  16. Babcia mi robiła podobne jak byłam mała ;))
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie zamawiasz, a sam a tworzysz takie cuda!? Pięknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Тапочки красивые, теплые и уютные наверно?!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie zrobiłaś te kapcie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz po sobie - będę mogła i Ciebie odwiedzić:)

Popularne posty