Zakładki na szydełku
Jeszcze jak byłam unieruchomiona, przez skręcenie kostki, wykonało mi się zakładki do książek.
Dziękuję wszystkim za troskę i pokrzepiające słowa.
Oto efekt moich wypocin.
Tutaj przez serduszkowe okienko widać ukończoną serwetę, ukażę ją w całości jak znajdę lepszą aranżację na zdjęcie.
W między czasie udałam się na Święto Ceramiki i zakupiłam taki oto zestaw, dla mojej Siostrzyczki.
"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości.
Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać.
Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia.
Zamyka się w sobie."
Jan Twardowski
Wiesz Dorotko jesteś dla mnie mistrzynią w pracach koronkowych niezwykle precyzyjnych :-)
OdpowiedzUsuńzakładki śliczne :-)
Cieszę się że już częściej zaglądasz w blogowy świat :-)
pozdrawiam cieplutko
Szydełkowe dzieła śliczne!
OdpowiedzUsuńA prezent dla siostry słodki, na pewno bardzo się ucieszy:).
Przesyłam pozdrowienia i życzę zdrówka!
bardzo mi się podobają Twoje zakładeczki...
OdpowiedzUsuńprezencik udany !
Piękne zakładki. :) No i ten komplet prześliczny. :) Życzę dużo zdrówka, wiem co znaczy być unieruchomioną. Ale czas szybko mija, niedługo zapomnisz o bólu. :* :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki. :) No i ten komplet prześliczny. :) Życzę dużo zdrówka, wiem co znaczy być unieruchomioną. Ale czas szybko mija, niedługo zapomnisz o bólu. :* :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne zakładki, wspaniała praca, a prezent dla siostry śliczny.
OdpowiedzUsuńCudowne zakładki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne prace - te Twoje i "obce" :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie cudeńka!!! życzę dużo zdrówka, ale już chyba wszystko w porządku?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki. A ja własnie w tym temacie szukam inspiracji, więc z tym większym zainteresowaniem przyglądam się Twoim cudom ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i szybkiego stanięcia na własne nogi życzę!
Przepiękne prace! Zakładeczki romantyczne i delikatnie. Trudno by mi było się skupić na czytaniu z taką zakłądką;) Jestem pod wrażeniem Twoich aranżacji zdjęć!
OdpowiedzUsuńKocham ceramikę -więc prezent dla siostry mi się podoba - a zakładki urocze, delikatne :) ewa
OdpowiedzUsuńPrzesliczne wszystko ,i zakładki i komplet dla siostry :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńEkstra !
OdpowiedzUsuńZakładki urocze! Czekam na całą odsłonę serwetki, chociaż już widać że będzie co podziwiać.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
zakładki piekne!! A Ty zapewne niedługo juz poskaczesz :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te zakładki do książek, jestem pod wrażeniem ich wykonania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki,też zamierzam zrobić podobne .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZakladki sa bardzo stylowe i takie bardzo romantyczne:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie uchylony rabek tajemnicy:)
pozdrawiam
Rewelacyjne zakładki, delikatne i eleganckie
OdpowiedzUsuńZakładki, serweta i komplecik - wszystko śliczne, ale słowa J.Twardowskiego są przepiękne, takie prawdziwe, ale jednocześnie bardzo smutne. Pozdrawiam Małgosia:)
OdpowiedzUsuńceramiczny zestaw wygląda ślicznie
OdpowiedzUsuńJakie precyzyjne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
Bardzo ladne prace, precyzyjne.)
OdpowiedzUsuńcześć
OdpowiedzUsuńdawno mnie u Ciebie nie było :)
tutorial z aniołkiem wykorzystam w wolnej chwili (chyba w styczniu dopiero)
koronki - boskie :):))
zapraszam do mnie na CANDY
http://otwartaszuflada.blogspot.co.uk/2012/09/candy-candy-candy-u-mnie.html
SERDECZNIE Cię pozdrawiam
AGNIESZKA
Witam :)
OdpowiedzUsuńTen Twój blog też mi się bardzo podoba i będę sobie tu zaglądać :))) Gratuluję i pozdrawiam :)
Piękne te dziergane zakładki :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne zakładeczki:)
OdpowiedzUsuńZdolne dziergające rączki masz.
Komplecik uroczy.
Pozdrawiam
Piękne szydełkowe prace, poezję Jana Twardowskiego kocham ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojej krainy ;)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo lubie wszelkiej maści koronki i ta zakladka jest piękna.
OdpowiedzUsuń