Szydełkowe aplikacje, kwiatki, serwetki.
Szycie, szyciem ale czas pokazać, com uczyniła na szydełku.
Pomimo tego, że małe serwetki, aplikacje - pochłonęły mi sporo czasu, czasami prawie 1,5 godziny - to warto, oj warto poświęcić ten czas:)
Sami zobaczcie...
Serdecznie witam nowych obserwatorów oraz bardzo dziękuję stałym obserwatorom mojego bloga za obecność i komentarze, zawsze jest to bardzo miłe i zawsze bywam z rewizytą aby odpowiedzieć.
"Me życie jest cieniem, me życie jest chwilką,
co ciągle ucieka i ginie.
By kochać Cię Panie, tę chwilkę mam tylko,
ten dzień dzisiejszy jedynie." św.Teresa od Dzieciątka Jezus
Śliczniusie! Też mam ochotę kilka popełnić, ale ciągle coś innego zajmuje mój czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
pięknosci pozdarwiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczne małe serwetki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne, te niebiesko beżowe najbardziej mi się podobają! Podziwiam za cierpliwość w ich dzierganiu :)
OdpowiedzUsuńMilusie, praktyczne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSerweteczki są prześliczne:) Bardzo mi się podobają:)Ciepło i serdecznie pozdrawiam-Peninia*
OdpowiedzUsuńŚliczniusie:))strasznie lubię takie maleństwa:)))
OdpowiedzUsuńPiękne, moja babcia takie dziergała, a ja niestety nie mam cierpliwości.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne , szczególnie podobają mi się te kremowe . Mam ostatnio "jazdę" na kolor kremowy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne!Może podrzucę swoją włóczkę, bo mnie trudno się zabrać:)Lubię takie maleństwa:)
OdpowiedzUsuńładne serwetki!!!
OdpowiedzUsuńSzydełko, fajna rzecz, wiem, bo sama czasem chwytam z przyjemnością. pozdrawiam :)
śliczne szydełkowe aplikacje
OdpowiedzUsuńLubię takie drobiazgi, które zdobią różne przedmioty,Twoje są urocze!
OdpowiedzUsuńŚliczności, też lubię szydełkować!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńświetnie je wykorzystasz zapewne:)Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńśliczne maleństwa...
OdpowiedzUsuńtak to jest, że duże wytworki chyba szybciej wychodzą...
też ostatnio dziergam maleństwa i ciężko mi to idzie jak... nie powiem co... hihi
tworzenie jest samą przyjemnością, nie tylko powstają małe dziełka, jak te Twoje ale i odrywamy się, ja w czasie szydełkowania odpoczywam, odrywam się, marzę...
OdpowiedzUsuńKreatywności cały stos życzę
Śliczności. Takie słodziutkie maleństwa.
OdpowiedzUsuńLubię takie drobiazgi :)) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńSliczne drobiazgi..ale wymagaja napewno czasu by mogly powstac.)
OdpowiedzUsuńśliczne, bardzo podobają mi się te niebieskie, świetny kolor!
OdpowiedzUsuńSliczne są te szydełkowe dzieła..
OdpowiedzUsuń